poszła sobie babka do lekarza. lekarz do babki
- co pani dolega ?
-co mój kolega ?
- głuchota ?
-głupota ?
-taak
-dobrze już ide
xD
Offline
-Dzieńdobry
-dzieńdobry
-myła pani dzisiaj zęby ?
-tak rano
-sprawdzmy
-widzi pani ? dużo bakterii
-ale żal
-prosze wyprubować nową paste colganete
nazajutsz
-prosze sprawdzić
-widzi pani, teraz jest mniej bakterii
-ale ja niemyłam zębów.
<facepalm> <pokerface> xD
Offline
Sherlock Holmes wybrał się z Watsonem do lasu. W pewnym momencie w nocy Holmes budzi i pyta Watsona:
-Spójrz w górę i powiec co widzisz.
-Po co? Eeee... widzę miliony gwiazd.
-Co ci to mówi Watsonie?
-A to, że w świecie jest miliony gwiazd i galaktyk, wchodzimy w znak byka. A co to tobie mówi Sherlocku?
-To mi mówi drogi Watsonie, że ktoś nam podpierdzielił namiot.
XD
Offline
Kozak.
Szczerbaty i ślepy siedzą w celi. Szczerbaty nagle mówi, ja przegryze kraty, a ty patrz czy nikt nie idzie...
Offline
Mąż wstaje wieczorem i idzie do łazienki. Za kilka godz. idzie żona do kuchni napić się wody i gasi światło w łazience. Nagle mąż krzyczy :
-AAAAAAAAAAAAAA..!
-co się stało.?
-o mój boże, o mój boże myslałem że z wysiłku pękły mi oczy xDD
Offline
Kozak.
Seryjny morderca ciągnie kobiete do lasu w celu wiadomym. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boje!
Na to morderca:
- No a co ja mam powiedzieć? Będe wracał sam...
Offline
Kozak.
Idzie pijak ulicą i co chwila się śmieje, to znowu macha ręką.
Podchodzi do niego jakiś gość i pyta:
- Z czego pan się śmieje?
-Opowiadam sobie kawały
- To dlaczego pan macha ręką?
- Bo niektóre już znam ..
Offline
Puka pijak do drzwi i się pyta:
- Czy ja tu nie mieszkam?
Babcia odpowiada:
- Nie mieszka pan tu
Puka drugi raz:
- Czy ja tu na pewno nie mieszkam?
- Nie, pan tu nie mieszka ja tu mieszkam
Puka trzeci raz:
- Czy ja tu na pewno nie mieszkam?
- Nie, ja tu mieszkam
- No kurna pani wszędzie mieszka?
Offline
Kozak.
Rozmawiaja trzy blondynki
- ja jeżdżę na wakacje żeby schuść- mówi jedna
- Ja jeżdżę na urlop żeby zgrubść- mówi druga
Na to podchodzi trzecia i mówi:
- od tej waszej gadaniny to można ze śmiechu pęc...
Offline
Kozak.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Wiesz, pomalowałam sobie paznokcie korektorem.
- Tak , ? A na jaki kolor?
Offline